Sobotnia, poranna praktyka jogi i uspokojenie myśli podczas medytacji z kakao ceremonialnym w dłoni, to najlepsza rzecz jaką możemy zrobić dla siebie na koniec stycznia. Rozgrzejemy ciała odżywczym ruchem i pełnym antyoksydantów kakao, odsuniemy wszystko to, co nam nie służy i z pełnym ukochaniem siebie wejdziemy w LUTY. ☕
Po praktyce pełnej odżywczego ruchu, napełnimy brzuchy świeżutką chałką z masłem, żeby poczuć się jeszcze bardziej błogo! Bo czemu nie? 🤎
O tym, czy kakao jest “ceremonialne” świadczy gatunek kakaowca, z którego nasion kakao powstało oraz to, czy rośliny uprawiane są w sposób etyczny, z poszanowaniem pracujących przy nich ludzi.
Surowe kakao (ceremonialne) wspiera działanie układu nerwowego, dzięki obecności anandamidów, które sprawiają, że po jego spożyciu czujemy się rozluźnieni, a nasz umysł uspokaja się. Zaś fenyloetyloamina oraz tryptofan poprawiają nastrój i funkcje poznawcze. Nasiona kakaowca doskonale stymulują pamięć i koncentrację, a także pobudzają organizm i redukują zmęczenie.
Obecność antyoksydantów spowalnia procesy starzenia, a przeciwutleniacze zawarte w surowym kakao dodatkowo działają przeciwzapalnie i przeciwalergicznie.
------
W trakcie zajęć zawsze stawiam na bycie w pełni dla Was - dobieram praktykę do grupy, daję modyfikację do asan w zależności od indywidualnych potrzeb. Zarówno zaawansowani nie będą zawiedzeni, jak i ci dopiero zaczynający przygodę z praktyką jogi.
Na zajęciach spodziewajcie się kameralności, pachnących świec, ciepłych naparów, kojącej muzyki, inspirujących jogowych sekwencji oraz pracy z oddechem - wszystko, aby poczuć się cudownie w swoim ciele i umyśle!