Cześć!
Z tej strony Maciek.
W sierpniu tego roku udałem się do Gruzji w region Kazbegi, gdzie w trakcie swojego pobytu wędrowałem i zdobywałem szczyty Kaukazu. Na początku podróży wraz z agencją turystyczną i kilkunastoma innymi osobami próbowaliśmy zdobyć jeden z najwyższych szczytów Kaukazu. To leżący na granicy Gruzji i Rosji i mierzący 5054 m wysokości Kazbek. Przez kolejne dni Kaukaz przemierzałem już samotnie. Codziennie wędrowałem po górach, napawałem się majestycznymi widokami i zachodami słońca, do których zasypiałem w namiocie.
W swojej prelekcji opowiem o trudach zdobywania pięciotysięcznika z perspektywy osoby, która nigdy wcześniej w górach wysokich nie była. Pokażę jak wyglądają przygotowania do takiej wyprawy, aklimatyzacja oraz sam atak szczytowy.
Opowiem również o samotnej wędrówce po zjawiskowych, dzikich i pozbawionych ludzi górach Kaukazu. Pokaże najpopularniejsze trasy w rejonie Kazbegi, które przebyłem m.in. Truso Valley, czy Chauki Pass oraz te mniej znane szlaki, nieuczęszczane przez turystów- wędrowców.
Postaram się na podstawie swojej podróży opowiedzieć jak najwięcej o tym pięknym kraju jakim jest Gruzja – o ludziach, kulturze, tradycjach i przed wszystkim naturze. To ostatnie zobrazuję zdjęciami, które wykonywałem przez całą podróż. Spróbuję również odpowiedzieć na pytanie, czy da się przetrwać na Kaukazie 17 dni , przejść 250 km w górach i zdobyć Kazbek żywiąc się, jak na studenta przystało, zupkami chińskimi.
Serdecznie zapraszam!
