W maju zapraszamy na spotkania z artystkami z kręgu ekspresjonizmu, a powodów do tego jest kilka. W ostatnim czasie zainteresowanie tym nurtem wyraźnie się wzmaga, o czym świadczą licznie organizowane wystawy. Historia sztuki nadrabia też zaległości nie tylko w przywracaniu naszej pamięci kobiet-artystek, ale też badania nad ich twórczością są coraz bardziej zaawansowane. Na czterech wykładach będziemy mieli okazję zobaczyć różne wcielenia ekspresjonizmu. Rozpoczniemy od bardzo młodo zmarłej Pauli Modersohn-Becker. Jej indywidualność, mimo tak krótkiej kariery, do tej pory zadziwia nas swoją oryginalnością. Jednym z głównych ugrupowań tworzących już w pełni rozwinięty ekspresjonizm na początku XX wieku była działająca w Monachium grupa Der Blaue Reiter. Jej członkiniami były dwie malarki: Gabriele Münter i Marianne von Werefkin. Zajmiemy się ich okresem monachijskim, ale też poznamy dalszy rozwój ich kariery. Na zakończenie spotkamy się z Lee Krasner. To przedstawicielka nowego wcielenia ekspresjonizmu, jakim było amerykańskie malarstwo gestu, rozwijające się po połowie XX wieku. W biografiach wszystkich tych artystek znaczącą rolę odgrywali ich życiowi partnerzy, również malarze. Dlatego będzie to też okazja do spotkania z twórczością Otto Modersohn, Wassily’ego Kandinsky’ego, Aleksieja Jawlensky’ego oraz Jacksona Pollocka. Ale te postacie będą tylko tłem dla ich coraz bardziej docenianych partnerek.
